„Ręka Boga” Diego Maradony

Historia ręki Bożej. Świetny trik, który Maradona bez wątpienia zrobi ponownie
Postęp meczu
Drużyny Argentyny i Anglii spotkały się w 1/4 finału mistrzostw świata w 1986 roku. To starcie było później pełne piłkarskich epizodów (gol Owena, wyzwanie Simeone i zwolnienie Beckhama), ale wtedy meczowi towarzyszyły przede wszystkim podteksty polityczne. Od intensywnego konfliktu zbrojnego o Falklandy minęły zaledwie cztery lata. Argentyńczycy przyznali później, że zwycięstwo nad Brytyjczykami dostarczyło im więcej emocji niż finał. Była to część zemsty za porażkę w krótkiej wojnie, w której strona argentyńska straciła 649 ludzi i całą kontrolę nad archipelagiem.

Dublet Maradony wyeliminował Anglię z rywalizacji. W ciągu czterech minut Diego strzelił największe oszustwo w historii Pucharu Świata i być może najlepszego indywidualnego gola XX wieku.

W pierwszej połowie nic się nie wydarzyło. Piłka nożna była nudna, tempo było powolne. Było to głównie spowodowane niemiłosiernie palącym słońcem. Zaczynając od środka boiska w 51. minucie, Maradona okrążył Glenna Hoddle'a, podał do Jorge Valdano i kontynuował swoją drogę, czekając na podanie powrotne. Angielski pomocnik Steve Hodge próbował wybić piłkę, ale zamiast tego podniósł ją nad własne pole karne. Nieco później Maradona zrobił to, co widziało 114 000 widzów na stołecznym stadionie Azteca – 22 zawodników na boisku zrozumiało, ale tunezyjski sędzia Ali Bin-Nasser i bułgarski sędzia liniowy Bogdan Dochev nie.


Decyzja sędziów i ich losy
Bin-Nasser i Dochev zapłacili za ten błąd karierą – Bułgar został po prostu zawieszony w sędziowaniu, a Tunezyjczyk wyrzucony ze wszystkich międzynarodowych turniejów pod patronatem FIFA.

„Maradona zrujnował mi życie. Jest świetnym piłkarzem, ale złym człowiekiem. Jest niski zarówno pod względem wzrostu, jak i pod względem ludzkim” – powiedział Dochev na krótko przed śmiercią w 2017 roku.

Bin-Nasser i Dochev obwiniali się nawzajem za ten absurd. Bułgarski sędzia liniowy powiedział, że od razu poczuł coś dziwnego, ale nie mógł interweniować: „W tamtych czasach FIFA nie pozwalała asystentom omawiać decyzji głównych sędziów. Gdyby FIFA wyznaczyła europejskiego sędziego na tak ważny mecz, gol Maradony zostałby anulowany.

Bin-Nasser twierdził, że Dochev jest w lepszej sytuacji – nawet na niego patrzył, gdy piłka wpadła do bramki. „Czekałem na znak, ale nie dał on znaku do gry w piłkę ręczną. Instrukcje FIFA przed meczem były jasne: jeśli mój kolega jest w lepszej sytuacji, muszę szanować jego zdanie i go słuchać.

Maradona wspomina, że nawet jego partnerzy nie wierzyli w taki gol, a nawet zachęcał ich do świętowania: „Wyraźnie się wstydzili. Powiedziałem im, żeby mnie przytulili, inaczej sędzia nie uznałby gola. Ktoś powiedział, że po prostu okradamy Brytyjczyków. Odpowiedziałem jednym słowem: Kto okrada złodzieja, może liczyć na całkowite przebaczenie”.

Na konferencji prasowej po meczu Maradona wyśmiał to i wtedy ukuto określenie „Ręka Boga”. Wbrew mitowi Diego nie powiedział: „To była ręka Boga”. „Piłka została uderzona częściowo ręką Boga, a częściowo głową Maradony” – powiedział.

Wielki Argentyńczyk przyznał się do tego dopiero po kilku latach. Nie miał zamiaru żałować ani przepraszać. Co więcej, powiedział, że od początku niewinnie postanowił pomóc sobie ręką – nie ma innego sposobu, aby wyprzedzić Shiltona w powietrzu, gdy jest on 19 centymetrów niższy.

Wiele lat później – w 2015 roku Maradona odwiedził Tunezję, aby nakręcić serię reklam. Korzystając z okazji, Diego odwiedził Ali Bin-Nasira. Pocałował ją i dał jej koszulkę z napisem „Na zawsze mój przyjaciel” napisanym na temat reprezentacji Argentyny.

Peter Shilton, główny widz Ręki Boga, nawet teraz nie mógł wybaczyć Diego tego gola. „Moje życie od dawna jest powiązane z życiem Diego Maradony – nie w sposób, jakiego bym chciał. Jednak z wielkim smutkiem dowiedziałam się, że zmarł w młodym wieku. Był bez wątpienia najlepszym graczem, z jakim kiedykolwiek się mierzyłem i moje myśli są z jego rodziną.

Nie będę kłamać, myśli na ten temat nie dają mi spokoju od lat. Kiedy pobiegł świętować, dwukrotnie obejrzał się za siebie, jakby czekał na gwizdek sędziego. Wiedział, co robi. Wiedzieli o tym wszyscy oprócz sędziego i dwóch sędziów liniowych. To było oszustwo. Oszukał nie tylko mnie, ale cały zespół. Moglibyśmy dotrzeć do półfinału, a może i finału. To nie zdarza się zbyt często. Miałem szczęście, że po czterech latach dostałem szansę. Jednak wielu nie miało tyle szczęścia.

Wiele razy próbowali nas zebrać w tym samym pokoju, ale nie chciałam się z nim spotykać, dopóki nie przeprosił. Zachowując się, jakby nic się nie stało, trzymał się linii „Ręka Boga”. To był błąd. Miał wzrost, ale brak mu atletyczności. Mam nadzieję, że [historia piłki ręcznej] nie zniweczy dziedzictwa Maradony. Był naprawdę świetnym zawodnikiem – na równi z Pele. Był
wyjątkowym talentem i trudno uwierzyć, że odszedł w wieku zaledwie 60 lat „.

Drugi gol Maradony w tym ćwierćfinale nie był już efektem podstępu, ale nadludzkiego talentu. Szybki drybling, zmiana kierunku i mijanie po drodze jednego, dwóch... pięciu przeciwników. Nawet Gary Lineker chciał go oklaskiwać. Komentując mecz krajów hiszpańskojęzycznych, urugwajski dziennikarz Victor Morales nie wycofał się z transmisji: „Chce mi się płakać, o święty Boże! Niech żyje futbol! Co za gol!


Najlepszy gol XX wieku
„Oczywiście niemal natychmiast strzelił genialnego drugiego gola. Jednak nadal jesteśmy zszokowani tym, co wydarzyło się kilka minut temu. Po raz pierwszy w meczu pozwoliliśmy mu przedryć się obok nas i zdobył bramkę. Ten gol był wspaniały, ale nie mieliśmy wątpliwości, że bez pierwszego gola nie zdobyłby drugiego” – wspomina Shilton.

Po raz pierwszy w meczu pozwoliliśmy mu pokonać nas i zdobył bramkę. To był wspaniały gol, ale nie mieliśmy wątpliwości, że bez pierwszego gola nie zdobyłby drugiego.

22 czerwca 1986 roku sukces odniósł Diego Armando Maradona. Ten gol stał się marką i gdyby Diego miał szansę powtórzyć ten moment, zrobiłby to w ten sam sposób.

Pod koniec października, na miesiąc przed śmiercią, Diego po raz ostatni skomentował ten moment: „Marzę o tym, żeby znowu strzelić gola Anglii. Tylko prawą ręką.” Najnowsze wiadomości znajdziesz tutaj.

Uwagi (0)
Dodaj komentarz
Komentarz
reload, if the code cannot be seen